Nadchodzi nowe! Zwlekałam z tym postem od 6 miesięcy. Jak każdy człowiek boję się zmian, mimo że wiem, że są dobre. Obawiałam się również Waszej reakcji i tego, jakie będą Wasze opinie o moim pomyśle. W końcu się przełamałam i dzisiaj z dumą prezentuję Wam projekt, nad którym pracowałam od kilku miesięcy. Przedstawiam Wam jedno z moich dwóch najnowszych dzieci, czyli projekt: „Tajemniczy Klient”.

Opowiem o tym, jak to się zaczęło. Na początku roku dołączyłam do grupy funkcjonującej na Facebooku, która nazywa się „Polecam w…”. Tam zainteresowani mieszkańcy miasteczka polecają sobie wszystko, na co się natknęli w ostatnim czasie. Od sklepów z ciuchami przez kosmetyczki i fryzjerów, a także pozostałe usługi. Rzecz w tym, że nie wszystkie polecane miejsca są takie, jak opisują je użytkowniczki. Zaczęłam chodzić na paznokcie i tam również powtórzyła się ta sama sytuacja. Zazwyczaj te miejsca, które były najbardziej polecane, mi niestety nie przypadły do gustu. I jak tu zaufać poleceniom?

Postanowiłam udać się do kilku salonów, w końcu paznokcie robię raz w miesiącu, więc mogę po testować i wybrać kilka ulubionych, które i ja będę mogła polecić szerszemu gronu odbiorców. Jak to zrobić? Jak wiecie z postu gdzie, opisuje to, jak dobieram swoje ulubione blogi, lubię mieć swoje kryteria doboru i w tym wypadku również tak jest. Pewnie jesteście ciekawi jakie to kryteria. Przy wyborze kieruję się: podejściem do klienta, czystością, bezpieczeństwem, starannością, szybkością, klimatem i atmosferą, talentem, efektem, ceną, terminami i dodatkami. Te tematy będą poruszane w postach dotyczących paznokciowo-kosmetycznego projektu „Tajemniczy Klient”. Jak już mogliście się domyślić tym tajemniczym klientem będę ja. Będę odwiedzać okoliczne salonie piękności a opinią z wizyty podzielę się z Wami. Zacznę od stylizacji paznokci, u mnie wygrywają paznokcie hybrydowe, więc tego dotyczyć będą opisy. W przyszłości ma nadzieję, że projekt rozwinie się na pozostałe usługi kosmetyczne. Wszystkie swoje spostrzeżenia oraz końcową opinię przekażę Wam w poście przygotowanym specjalnie na tę okoliczność w formie recenzji i podsumowania wszystkich kryteriów, o których wspominałam.

Pod koniec każdego postu pojawi się taka oto tabelka z podsumowaniem, specjalnie dla osób, które nie będą miały ochoty czytać całości a jedynie na szybko zasięgnąć mojej opinii.

Jeśli czytacie mojego bloga, to wiecie, że nie ma dla mnie tematów tabu, które warto przemilczeć dla dobra sprawy. Mówię, jak jest, bezwzględu na to, gdzie znajduje się dany punkt obserwacji i kto go prowadzi. Miejcie pewność, że dowiecie się najbardziej rzetelnych i prawdziwych informacji bez niepotrzebnego koloryzowania. Chętnie też będę zbierała Wasze opinie o danym miejscu w komentarzach. Dzięki temu wszystkie włączymy się w ocenę danego miejsca.

Dla kogo będą to posty? Na początku dla kobiet, które chciałyby skorzystać z usług danego salonu, ale chciałyby zobaczyć lub poczytać o nim coś więcej. Znaleźć stronę www lub fanpage. Biorąc pod uwagę fakt, że mieszkam w wiosce pod Krakowem, to najwięcej recenzji będzie dotyczyć tutejszych miejsc. Mam nadzieję, że dzięki moim recenzjom będziecie wiedzieć nieco więcej i będziecie mogły podjąć decyzję, która będzie dla Was satysfakcjonująca.

Dajcie znać, co sądzicie o moim projekcie. Nie jestem jeszcze pewna jakie kategorie dodać do tabelki podsumowującej cały wpis. Będę wdzięczna za Wasze podpowiedzi odnośnie do tego, co chciałybyście zobaczyć w podsumowaniu lub, które z wymienionych kategorii są dla Was najważniejsze. Na co najbardziej zwracacie uwagę, będąc w salonie manicure? Podoba się Wam taki pomysł?