Dawno nie było żadnej stylizacji na blogu co? Lato przebiegło pod znakiem noszenia sukienek. Wkładasz sukienkę i stylizacja praktycznie gotowa. Wraz z jesienią pojawiają się również okrycia wierzchnie, szale, sweterki i nieco wiećej kombinowania z outfitami. Lubię jesień właśnie za tą różnorodność i oczywiście za kolory. Moim ulubionym kolorem jest… JESIEŃ! Dzisiaj pokażę Wam, co wybrałam w sklepie Cellbes i porozmawiamy o kolorowych stylizacjach na jesień dla dziewczyn plus size.

 

Zachęcam do obejrzenia filmu z mierzeniem całego zamówienia z Cellbes na moim kanale.

 

 

Kolorowa jesień – Polskie realia

Bardzo bym chciała, że w Polsce taka kolorowa jesień była widoczna w modzie na ulicach. Szczególnie we wrześniu i październiku, kiedy mamy wybuch kolorów i przecudnego słońca. Listopadowa jesień już nie nastraja zbyt pozytywnie.

Nie tak dawno temu pojawiły się nowe kolekcje w sklepach. Dominującym kolorem zarówno w ubraniach, jak i dodatkach jest kolor czarny, szary i szarobury. Absolutnie nie hejtuje koloru czarnego. Sama uważam, że kolor czarny jest najbardziej uniwersalny, a do tego najlepiej sprawdza się właśnie na jesień i zimę. Czarne buty nie wyróżniają się w całej stylizacji, uchodzą za eleganckie. Podobnie jak czarne torebki, sprawdzają się najlepiej, ponieważ nie ubrudzą się zbyt szybko. Deszcz, chlapa, błoto a później śnieg sprawiają, że nie mam ochoty pokazywać światu moich najpiękniejszych pastelowych torebek. Uważam, że polska moda jesienna jest bardzo smutna, ciemna, a nawet przygnębiająca w swoich kolorach. Warto dodać nieco więcej kolorów od siebie, zerknąć na inne wersje kolorystyczne, które są dostępne w sklepach.

 

 

Kolorowe stylizacje plus size

Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem kolorowym ptakiem. Daleko mi do takich odważnych stylizacji, jakie prezentuje Macademian Girl czy Galanta Lala. W kwestii kolorów jestem o wiele bardziej stonowana. Nadal jednak jestem fanką wprowadzania do każdej stylizacji kolorów. Jeśli dopiero zaczynacie zabawę z kolorami, to polecam zacząć ją od akcesoriów i dodatków. Może jakaś opaska, torebka, mały akcent kolorystyczny na butach, apaszce, szaliku. Muszę Wam powiedzieć, że ja uwielbiam takie smaczki i wyławiam takie osoby w tłumie i sama do siebie się uśmiecham. Mój humor w takich sytuacjach od razu szybuje w górę.

Zdaje sobie również sprawę, że po pierwsze ciężko znaleźć ładne kolorowe ubrania w większym rozmiarze a po drugie bardzo często tak jest, że dziewczyny plus size, nie chcą rzucać się w oczy i ubierają ciuchy w stonowanych i zlewających się kolorach. Rozumiem to. Sama tak chodziłam i dalej tak chodzę. Bo nie oszukujmy się, ale są dni w życiu każdej kobiety, kiedy życzy sobie założyć na siebie ciężkiego, ciepłego i szarego borsuka w postaci bluzy, swetra i innych codziennych rzeczy i to też jest całkowicie na tak.

 

 

Tak czy inaczej, zachęcam Was do wprowadzania kolorowych dodatków do swoich stylizacji. Zachęcam do zwrócenia uwagi na ciekawsze okrycia wierzchnie. Zaszalejcie tego sezonu z czymś innym niż kolor czarny i szary. Zostawmy te kolory na później, na zimę. Miksujmy tę czerń z musztardą, z zielenią, z rudościami z każdym innym kolorem. Od razu zobaczycie, jak Wam się humor poprawi i dzień od razu nabierze piękniejszych barw.

 

 

Kolorowa stylizacja Cellbes

Powoli zmierzam do mojej stylizacji z Cellbes, którą możecie oglądać na zdjęciach. Tym razem zaszalałam ze spodniami. Postawiłam na kolor zielony. To zdecydowanie coś innego w mojej garderobie. Zdecydowałam, że czarne spodnie są dla mnie zbyt nudne, dżinsy również nie są dla mnie czymś ciekawym, więc może postawić na kolor? Może zaszaleć z krojem? To już w przyszłości.

Do zielonych spodni dobrałam wiskozową bluzkę iście jesienną. Wspominałam o tym, w moim filmie, że na tej bluzce znajdziemy same jesienne elementy: jeżyny, kasztany, lisek, jeżyk, liście, jarzębina. Wspaniała bluzeczka do każdego połączenia!

 

Żółty, milusiński sweterek, w którym mogłabym żyć przez cały czas i czuję, że tak właśnie będzie. Dwie wyszczuplające plisy po bokach, wielkie kieszenie no i ten kolor!

Zielone spodnie – Cellbes
Jesienna bluzka – Cellbes
Żółty sweter – Cellbes 
Żółta torebka – Mojej Mamy
Złote ciżemki stare jak świat

 

Dajcie znać, jak Wam się podoba takie połączenie kolorów? Jakie zestawienia kolorystyczne wybieracie na jesień? Wybieracie spodnie w innych kolorach? Ja ostatnio oszalałam na punkcie kolorowych spodnie. Chłodniejszą jesienią i zimą tylko te spodnie będą wystawały spod okrycia wierzchniego więc jak najbardziej na tak.

 

Wpis powstał przy współpracy z marką Cellbes.