Styczeń już za nami więc czas pochwalić się moimi ulubieńcami z zeszłego miesiąca. Ulubieńcy wyjątkowi, bo pierwsi w tym roku, jakżeby mogło być inaczej. Zapraszam na post, w którym przedstawię...
I jest wpis z moim najulubieńszym ulubieńcem miesiąca. Już wiecie, dlaczego tusz Colossal mnie nie zachwycił. Tusz z Avonu otrzymałam jako prezent z okazji blogerskich Mikołajek. Nie spodziewałam się, że...
Heloł, heloł! Piąty dzień nowego roku a ja przychodzę do Was z ulubieńcami grudnia. W tym roku było ich aż czterech, w tym nawet jeden z kategorii kolorówka. O piance...