Share Week 2017 – Moje polecane blogi.




Ej to już rok minął od ostatniego Share Week’a?! Jestem w lekkim szoku! Jeśli obserwujecie moje media społecznościowe a konkretnie Facebooka, to pewnie wiecie, że prowadzę tam serię, która nazywa się #BlogiKtóreCzytam. Pierwszą edycję przedsięwzięcia możecie zobaczyć TUTAJ, a nową edycję TUTAJ. Przypomniałam sobie również post szerłikowy z zeszłego roku. Przeczytałam, westchnęłam i z czystym sumieniem powiem Wam, że od tamtego czasu nadal czytam te same blogi. Nadal są świetne, nadal trzymają poziom, nadal je uwielbiam. Cieszę się, że nie zawiesiły swojej działalności, a obecnie tylko ją rozwijają. Linkuje do Share Week z zeszłego roku TUTAJ.

Skoro już sobie powspominaliśmy, to przejdźmy do odpowiedzi na pytanie: Co to jest Share Week i po co biorę w tym udział? Share Week dla tych, co nie wiedzą to pomysł Andrzeja Tucholskiego, w którym twórcy polecają innych twórców. Post Andrzeja znajdziecie TUTAJ.

Po co biorę w tym udział? Po tym, jak Andrzej upora się z wszystkimi zgłoszeniami, powstaje fantastyczna lista blogów, na które warto zwrócić swoją uwagę. Grzebanie w takich listach jest dla mnie największą przyjemnością, tak samo, jak odnajdywanie prawdziwych blogowych perełek. Kolejną rzeczą jest to, że chce pokazać Wam, kogo czytam, kogo cenię i kogo polecam Wam do obserwowania. Poznacie w ten sposób mój gust. Ostatnia rzecz to docenienie blogerów, którzy zapieprzają dniami i nocami nad udoskonaleniem swoich blogów, swojego warsztatu pisarskiego. Wszystkie nieprzespane noce, poświęcenie swojego czasu i zaangażowanie. Chce im za to podziękować i pokazać, że jako jedna z wielu czytelniczek, doceniam ich działania.

 

Długi wstęp był potrzebny, ale przejdźmy już do polecanych przeze mnie blogów.

 

MINIATUROWA

Moje odkrycie numer jeden zeszłego roku! Jeśli lubicie cięty język na blogu, to ta pozycja jest zdecydowanie dla Was. Agata bez ogródek powie Wam, co sądzi na dany temat. Hejterów ma głęboko w poważaniu a swoje zdanie podpiera na mocnych argumentach. Szanuję ją bardzo za to, co reprezentuje i kiedy już wątpię w istnienie szczerych, nieprzekupnych i prawdziwych blogerów to szybko wchodzę do niej na bloga i otrząsam się ze swojego zwątpienia. Jeśli jeszcze nie znacie bloga Miniaturowej, to radzę Wam jak najszybciej nadrobić. Polecam, polecam, polecam!

 

INSPIRACJE MAMY

Kolejna perełka w moim zestawieniu i znowu blog należy do Agaty. O co chodzi? :D Inspiracje Mamy, to miejsce, w którym się odprężam. Piękny design na zewnątrz i piękne teksty wewnątrz. Zwracam uwagę na wygląd bloga z zewnątrz, szczególnie jeśli przychodzę tutaj odpocząć i pooglądać rzeczy, które ucieszą moje oczy. Autorka bloga ma bardzo podobne zdanie do mnie w wielu tematach. Ostatnio stwierdziłyśmy, że mamy nawet podobne poczucie humoru. Bloga Inspiracje Mamy czyta się z wielką przyjemnością. Dzisiaj tą przyjemnością, mam nadzieję, zarażę i Was.

 

WILD ROCKS

Najlepszy blog technologiczny, jaki do tej pory czytałam i czytam. Najlepszy! Bez zadęcia i bez szpanowania swoimi złotymi myślami”. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam, no może tylko wtedy kiedy długo nie pojawia się nowy wpis. Na stronie Wild Rocks znajdziecie samo mięcho dotyczące blogowania. Nie bez powodu nazywa się Dziko Sprytnym Blogiem”. Dzikosprytnego Bloga prowadzi Aleksandra, która dzieli się swoimi sprytnymi trikami dotyczącymi blogowania. Właściwie to jedno zdanie przekonało mnie do tego, aby regularnie odwiedzać bloga Aleksandry: Jestem przekonana, że można osiągać lepsze efekty przy mniejszym nakładzie pracy – trzeba tylko wiedzieć jak. Czyż ta dziewczyna nie mówi z sensem? Polecam.

 

To moje trzy blogi, które polecam Wam bardzo serdecznie. Zapraszam do odwiedzenia, bo na pewno się nie zawiedziecie! A jak u Was? Braliście udział w Share Week? Jeśli tak, to podeślijcie w komentarzu linku do Waszego wpisu :D