Jak wiecie, w ten weekend wybieramy się całą rodziną na wesele. Pisałam Wam już o moich przygotowaniach w TYM poście, gdzie zastanawiałam się nad dodatkami do różowej sukienki. Postawiłam na granat! :) Do wesela pozostało już niewiele, a ja trochę zaczynam się denerwować. Nie wiem dlaczego? W końcu to nie jest moje własne wesele, ale ostatnie, na jakim byłam to było moje własne :D Wszystko dopinam na ostatni guzik i zastanawiam się, o czym zapomnę. Już wcześniej sporządziłam sobie listę tego, co muszę zrobić, sprawdzić wcześniej, żeby nie było niepotrzebnych nerwów i pośpiechu. Dzisiaj podzielę się z Wami taką listą rzeczy must have, które trzeba zrobić przed wyjściem nie tylko na wesele, ale na każdą większą imprezę.
Zapraszam!
1. Sprawdź rajstopy.
Sprawdź, czy masz w domu rajstopy, pończochy, czy co tam nosisz. Dwie pary to absolutne minimum. Niespodziewane oczko lubi pokazywać się w momentach, kiedy jesteś nieprzygotowana. Nie musisz kupować nowych, ale sprawdź, czy te, które posiadasz, nie są podziurawione i przede wszystkim czy zmieści Ci się do nich tyłek i czy będą pasować do sukienki. Czy czasem część majtkowa nie wychodzi na wierzch i tak dalej.
2. Przymierz swój strój wcześniej.
Idziesz w nowej sukience? Świetnie! Masz już w szafie sukienkę idealną na taką okazję? Tym lepiej! Przed wyjściem na imprezę sprawdź, czy nadal jest w Twoim rozmiarze. Jeśli nosisz sukienki jedynie od święta, to wiesz, o czym mówię. Są sytuacje, kiedy możesz nabrać nieco więcej kilogramów, ale wiedząc o tym odpowiednio wcześniej, możesz zadziałać. Ubierając takiego „pewniaka” w dzień imprezy nie wróżę jej, aby była udana, jeśli nie zdołasz się wcisnąć w sukienkę przeznaczona na ten cel. Ten punkt powinny sobie wziąć do serca wszystkie matki posiadające dzieci w zmożonym okresie wzrostu. Spodnie, marynarki i koszule same się nie kurczą. Fajnie mieć jeszcze tydzień lub dwa na uzupełnienie imprezowego outfitu czy to dla Ciebie, czy dla Twego szybkorosnącego dziecięcia.
3. Beauty lista.
Bjuti lista to temat na osobnego posta, ale postaram się streścić w jednym punkcie. Każda kobieta chce wyglądać pięknie. Czy to dlatego, że chcesz czuć się pewniej czy tylko dlatego, że ciocia Gienia będzie wyglądała starzej niż Ty. Nie ważne! Ważne, żeby wcześniej zaplanować te wszystkie zabiegi, jakie planujecie sobie zrobić. Mówię tutaj o takich podstawowych sprawach jak fryzjer, manicure czy makijaż. Niby nic ale wszystko musi być logistycznie rozplanowane. Taki przykład: do mojego fryzjera trzeba się umawiać z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. To są podstawy. Jeśli macie potrzebę zrobienia sobie jakiegoś specjalnego zabiegu na twarz, peelingu lub czegoś innego bardziej inwazyjnego to zaplanujcie to trochę wcześniej. Planowanie mocnego złuszczania dzień przed imprezą nie jest najlepszym pomysłem. To samo tyczy się solarium i depilacji.
Drogie Panie Beauty lista przed imprezą RAZ!
4. Gdzie i jak pozbyć się dziecka?
Jeśli idziesz na imprezę pod tytułem „Komunia Kuzyna„ to nie musisz się przejmować dzieckiem swoim, bo zabierasz go ze sobą a spotkania rodzinne i komunie trwają co najwyżej do godziny 20.00 – 21.00 max. Jeśli natomiast wybierasz się na imprezę 18+ to pojawia się problem, gdzie zostawić dziecko. Tu z pomocą przychodzą babcie. Jak nie jedna to druga, ewentualnie ciocie, ewentualnie zaufana sąsiadka ewentualnie wcześniej umówiona niania. W naszym wypadku wygląda to tak, że wszystkie rodziny są zaproszone z dziećmi, ale o pewnej godzinie wypada je odwieźć. Nigdy nie mogłam zrozumieć sytuacji, kiedy na zegarze dawno już minęła północ, a dookoła Ciebie biegają maluchy. O tej godzinie stają się nieznośne i jeśli jeszcze nie zasnęły pod stołem, to na pewno za chwilę to zrobią. Polecam obejrzeć filmik poniżej :D
5. Rozchodź buty.
Najgorszym błędem, jaki możesz zrobić to iść na imprezę w nierozchodzonych butach. „Ale ja nie miałam kiedyyyy„. Idziesz do sklepu? Wskakuj w szpile i rozchodź je. Jeśli tego nie zrobisz, otarcia i bąble będą gwarantowane. Oczywiście nie zapomnij butów na zmianę. W moim przypadku zawsze wygrywają baleriny, które przebieram jak już się zrobi ciemniej a goście są już „zrobieni„ i nikt nie zauważa różnicy ;)
6. Nie eksperymentuj.
Zawsze robisz odcień czekoladowy na włosach, ale teraz chciałabyś zrobić coś innego. W końcu ważna impreza i pasowałoby się pokazać. Decydujesz się na kolor rudy i wyglądasz jak pół dupy zza krzaka. Dziękuję, jak dla mnie impreza w tym momencie jest zakończona. Poeksperymentuj sobie w wakacje albo w inne dni byle nie przed ważną imprezą. Pech będzie chciał, że to właśnie dziś i to właśnie Tobie nie wyjdzie tak, jak chciałaś i co? Pozostajemy przy sprawdzonych fryzjerach, kolorach, zabiegach, fasonach itp. Bo będzie smuteczek ;)
7. Większe zakupy rób wcześniej.
Sukienka, buty, torebka… Mam wymieniać dalej? A co z domowym budżetem? Czy koniecznie musi na tym ucierpieć? Czy musisz wydawać swoje oszczędności, bo coś tam się nie domknie? Nie musi tak być. Jeśli jesteś posiadaczem zaproszenia, to wiesz o mającym się odbyć ślubie minimum 1,5 miesiąca wcześniej. U nas to były 4 miesiące wcześniej, oprócz tego plotki już chodziły od roku hehe :) Jeśli masz tyle czasu, to nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę, bo nie wyrobisz się finansowo lub czasowo. Jednego miesiąca kupuje sukienkę, torebkę i buty. W kolejnym miesiącu kompletujesz strój Twojego partnera, w kolejnym dodatki i inne pierdoły. Tak jest o wiele lepiej. Tę zasadę wykorzystałam tym razem, kiedy masz do ubrania tylko siebie, to nie ma problemu, ale kiedy musisz ubrać 3 osoby, które nie dadzą sobie wcisnąć byle czego, to dopiero jest wyzwanie.
8. Zadbaj o kierowcę.
Nie jest to najpilniejsza sprawa, ale warto ją wcześniej obgadać. Kto zamierza pić alkohol, a kto będzie wracał samochodem. Jeśli wszyscy, a tak będzie w naszym wypadku, to warto umówić się ze znajomym, aby przyjechał po nas o umówionej godzinie. Wcześniej jednak warto się dowiedzieć czy na imprezie nie będzie wynajętego kierowcy, który będzie odwoził wszystkich gości do domu, czy będzie możliwość wynajęcia pokoju lub, czy będzie możliwość zamówienia taksówki.
9. Podładuj baterie.
Nie chodzi mi tylko o podładowanie baterii aparatu czy komórki, ale również o zregenerowanie sił przed balangą. Wyśpij się, nie zarywaj nocy zaraz przed wieczorem, kiedy wiesz, że nie zmrużysz oka. Ale tak podładuj również baterie w aparacie, ale używaj go z umiarem, a w kościele daj sobie spokój.
10. Zrób próbny makijaż.
Ten punkt nie dotyczy Pań, które wybierają się na makijaż robiony przez profesjonalistę. Jeśli masz ochotę na zabawę z kolorem lub potrzebujesz większej ilości rzęs na oczach, spróbuj pobawić się takim makijażem trochę wcześniej, a mówiąc wcześniej, mam na myśli około tygodnia. Będziesz mieć czas na umówienie się do makijażystki, jeśli coś Cię wkurzy. Punkt nie jest konieczny, ale ja o nim w tym roku zapomniałam. Chciałam pokombinować trochę ze sztucznymi rzęsami, ale niestety jest już trochę za późno. Na dzień lub dwa przed wyjściem nie mam zamiaru z niczym eksperymentować. Spróbujemy kiedy indziej.
Zdjęcie główne pochodzi z mojego przyjęcia weselnego ;) Jeśli spodobała Ci się moja lista daj lajka, a jeśli dodałabyś coś od siebie to śmiało pisz w komentarzu.
