Czy kiedykolwiek siedziałaś przed komputerem, na Pintereście, w sklepach internetowych szukając inspiracji, gotowych stylizacji? Znam ten ból! Od kilku dni zachodzę w głowę jakie dodatki dobrać do sukienki w kolorze różowym.
Zacznijmy od tego, że za lekko ponad miesiąc czeka mnie wielkie weselicho, na które już zaczęłam przygotowania. Nie lubię zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę a po drugie co jeśli nie znalazłabym odpowiedniej sukienki i trzeba by było szyć na miarę? W ostatnim poście zrobiłam dobry uczynek i zebrałam wszystkie fajne sklepy z ubraniami w dużych rozmiarach. Post zobaczycie TUTAJ.
Post powstał właśnie podczas poszukiwań sukienki na wesele. Ostatnie wesele, na jakim byłam to było moje własne, a więc nie za bardzo orientuje się w najnowszych trendach weselnych z perspektywy gościa. Chciałam jakąś sukienkę z jajem i postawiłam na kolor fuksjowy (mocny róż). Ale co z dodatkami?
Mam kilka pomysłów, ale nie wiem na, którą opcję się zdecydować. Posiedziałam chwilkę w serwisie Polyvore i oto co mi wyszło.
Czer
To pierwsze co przychodzi do głowy, no bo mamy już czarne szpilki i czarną kurtkę i czarną torebkę a czerń taka klasyczna no i elegancka. Nie mam żadnego dodatku z wymienionych powyżej w tym kolorze :P Kolor czarny wydaje się najbezpieczniejszym wyjściem z całej sytuacji. Z drugiej strony — czy całe życie musimy kupować czarne, niebrudzące się rzeczy. Może by tak przyszaleć?
Nude
To drugi po czarnym kolorze, który jest „bezpieczny„ dla stylizacji. Buty ze zdjęcia na platformie już posiadam więc o jeden zakup będzie mniej, ale nie jestem pewna co do pozostałych dodatków. Do tego złota biżuteria? Dobrałam ją tak na oko. Dodatki nude zawsze później można wykorzystać.
Granat
Gdzieś tam w internecie spodobała mi się stylizacja z połączeniem różu i granatu. Jest to dość odważne posunięcie, ale wygląda niezwykle efektownie. A może się mylę? Do tego znalazłam naszyjnik w przepastnych rozmiarach, który pięknie by pasował do całości. Z drugiej strony granat kojarzy mi się ze szkolną akademią i wszelkimi innymi uroczystościami, na których należało być ubranym na galowo.
Biel
Biel połączona z różem podbiła moje serducho, ale czy Pani Młoda nie będzie obrażona za taką stylizację? Wiem, że kreacja weselna nie powinna być w kolorze białym. Moja jest przecież różowa…
Szary
Jak widzicie, w moich stylizacjach dominuje jeden model butów. Proste klasyczne szpileczki z lekko szpiczastym czubkiem, ewentualnie platformy. Powiecie pewnie, że po co włkładać takie buty jak zaraz obgryzą albo nie będę mogła w nich tańczyć.
Co za różnica i tak po północy wskoczę w balerinki ;) Przejdźmy do szarości połączonej ze srebrem i różem. Piękne i nietuzinkowe połączenie. Co powiecie o dresowej (szary melanż) marynarce na przełamanie elegancji?
Pomarańcz
I na koniec wisienka na torcie! Pomarańczową torebkę listonoszkę już mam więc jeden zakup mniej. Zastanawiam się, co później zrobię z pomarańczowymi szpilami… Kusi mnie to połączenie straszliwie. Z jednej strony wydaje się, że taki oranż nie pasuje do różu, a jednak w połączeniu obu tych kolorów wygląda to bardzo ciekawie.
To wszystkie moje propozycje, nie sądziłam, że jest ich aż tyle. Wychodziłam od standardowych kolorów: nude i czerń a przywędrowałam do pomarańczu. Czekam na Wasze opinie: poszaleć czy postawić na klasykę?