Pamiętacie tą scenę z filmu: „Dziennik Bridget Jones”? Marka Darcy pojawił się na świątecznym party w żenującym świątecznym sweterku i nie ma co się oszukiwać, wyglądał i czuł się w nim jak kretyn.
Zdjęcie poniżej dla przypomnienia.
W tym roku szaleństwo świątecznych sweterków ogarnęło przede wszystkim markę F&F, czyli markę Tesco. Na poniższej grafice przygotowałam zestawienie bożonarodzeniowych sweterków a wdzianka z numerkami od 1 do 12 pochodzą właśnie z F&F. Brawo za polot!
Numer 13 pochodzi ze sklepu Bonprix, który od jakiegoś czasu napastuje mnie świątecznymi newsletterami i w jednym z nich pojawił się sweterek z Rogasiem z Doliny Roztoki lub jak kto woli Bambi.
14 i 15 to sweterki z H&M dla tych bardziej modnych! O ile wdzianko z reniferem nie jest najgorsze, to miś polarny wygląda okropnie, przynajmniej na zdjęciu.
Wydaje mi się, że im brzydszy jest taki sweterek, tym lepiej ;) Ale o co chodzi i po co ludzie kupują takie brzydactwa, w których wystąpią raz ewentualnie dwa razy w roku?
Patrzcie jak ludzie w nich wyglądają noo!
„Guardian opublikował wypowiedź Mike’a, który uważa, że brzydkie swetry „to to, o co chodzi w świętach” i jednocześnie skarży się, że „dzieci co roku błagają go, żeby zdjął swój świąteczny sweter”. Ta krótka wypowiedź była tylko zarzewiem dłuższej analizy – jest jednak niewątpliwym sygnałem, że ironiczna moda na puchate paskudztwa ma się na Wyspach niezwykle dobrze. Co więcej – powoli przenosi się do Polski.”
źródło: 1
Strach mnie obleciał.
Podsumowując… Według mnie świąteczny sweterek wygląda słodko tylko na dziecku do lat 9, powyżej to już jest znęcanie się. Kupowanie tego typu ubrań po to, żeby wystąpić w nich raz w roku jest bez sensu bo co roku pasuje kupić sobie nowy sweterek. Czy ubrałabym takie cudo na siebie? Owszem, ale tylko wtedy gdy a) ktoś by mi za to zapłacił, b) wybierałabym się na imprezę, w której towarzystwo występowałoby w takich samych brzydkich sweterkach (mało prawdopodobne), c) byłby to prezent handmade, założyłabym go tylko raz, a potem oddała potrzebującym.
A Wy co sądzicie o ładnych i brzydkich swetrach świątecznych? Kupujecie? Nosicie?