Heloł, heloł! Kto obserwuje moje serwisy społecznościowe, ten wie, że w ostatnią niedzielę znowu pojawiłam się w Warszawie na wydarzeniu, które to zowie się TargiSize+. Ja miłośniczka pięknych ubrań, które dodatkowo pasują na każdą sylwetkę, musiałam się tam pojawić. Z racji napiętego grafiku w weekend mogłam przyjechać na drugi dzień targów, czyli w niedzielę 14 czerwca.
Może coś więcej o samym przedsięwzięciu. Targi Size+ to dwudniowe wydarzenie obejmujące kilka stref: modę, urodę, zdrowie, zainteresowania, coaching. Same organizatorki piszą o sobie tak:
Targi mają na celu udowodnienie, że bez względu na rozmiar każda osoba może zdrowo żyć, realizować swoje marzenia i pięknie wyglądać.
źródło: 1
Wydarzenie było skierowane do aktywnych kobiet, które są świadome swoich atutów, ale również i problemów oraz tych Pań, które mają jeszcze problemy z doborem odpowiedniego ubioru, wciąż szukają swojego stylu oraz porad fachowców w tej dziedzinie.
Rzeczywiście na miejscu Panie o krągłych kształtach mogły się poczuć doskonale, ale to nie tylko dzięki dużej ilości wystawców, którzy przywieźli ze sobą piękne ubrania, które pasują na każdego, ale również dlatego, że panująca tam atmosfera była wyjątkowa. Nikt nikogo nie oceniał, nie patrzył i nie krytykował w myślach wyglądu. W końcu wszystkie jesteśmy takie same, mamy podobne problemy i jesteśmy tu w jakimś celu. Atmosfera wydarzenia skradła moje serce i na pewno pojawię się na podobnych wydarzeniach jeszcze nie raz :)
Zapraszam na fotorelację z Targów. Zaczniemy od pokazów mody, które odbywały się na miejscu.
Pokaz zmysłowej bielizny – Andalea. Odważnie co?
Pokaz ModaSizePlus.
Pokaz Gabriela Visconti.
Pokaz Sizu.
Pokaz Marzeny Efir.
Piękne kreacje prawda? Brawa dla dziewczyn: Moniki, Gabrysi, Olgi, Moniki, LotiSizePlus, za odwagę i profesjonalne prezentowanie ubrań na wszystkich pokazach 🙂
Będąc w takim miejscu dostajesz dosłownie oczopląsu a ja zachwycałam się każdą stylizacją! Oprócz targów i pokazów na miejscu czekały również warsztaty na różne ciekawe tematy m.in. warsztat wizażu czy warsztat projektowania sukienek plus size. Jako że wygrałam konkurs organizowany na fanpage’u Targów, mogłam skorzystać z lekcji wizażu z profesjonalną wizażystką bliżej znaną z bloga DeLaFashIva. Bardzo dużo się nauczyłam i skorzystałam z kilku sekretnych trików. Iwona bardzo profesjonalnie podeszła do powierzonego jej zadania, w końcu zajmuje się tym na co dzień, ale nie zbyła mnie i nie traktowała inaczej. Czułam się dopieszczona, nie tylko samym mizianiem pędzli, ale również tym, że z wielką cierpliwością odpowiadała na każde zadane przeze mnie pytanie nawet te głupie ;p Tłumaczyła każdy swój krok w makijażu, jaki mi wykonywała (po co i dlaczego). Gaduła z niej niesamowita a przy okazji bardzo sympatyczna dziewczyna ;) rzez chwilę czułam się jakbym uczestniczyła w jakimś filmiku z tutorialem makijażowym tylko tym razem to wszystko działo się na mnie :)
W trakcie makijażu.
Wspólna fotka musiała być bo jakżeby inaczej. Mistrzyni i jej uczennica. Chyba nie muszę pokazywać palcami, co nie? 😉
DeLaFashIva – mistrzyni <3
Poniżej moja stylóweczka. Całe szczęście w tym dniu Warszawę nawiedziły silne wiatry i dzięki temu nie czuć było gorąca i mocno prażącego słońca a ja mogłam sobie pozwolić na spacerowanie po stolicy w długich spodniach 😉 Jak Wam się podoba?
Ostatni raz zerknęłam jeszcze na te wszystkie piękne kolory, westchnęłam z zachwytu i musieliśmy wracać. Przywiozłam ze sobą garść informacji i inspiracji, i na pewno w najbliższym czasie post pt.„Gdzie kupować ubrania w dużych rozmiarach” zostanie powiększony o kilka nowych pozycji 🙂
