Dawno nie narzekałam na nic na blogu. Postanowiłam przybliżyć Wam nieco to, co robię, a raczej gdzie to robię. Pracuje w domu na komputerze i jak możecie się domyślać, są tego dobre i złe strony. Zaczniemy od tych złych stron, które potrafią mnie dobić, szczególnie jesienią. Powiecie pewnie, że skoro nie pasuje mi praca w…