Podsumowanie goni podsumowanie. Dzisiaj przychodzę do Was z moim podsumowaniem książkowym. Czas pochwalić się efektami z wyzwania, w którym wzięłam udział. Nie wzięłam udziału w wyzwaniu 52 książki w rok, to powiem na wstępie. Jakoś nie lubię niepełnych liczb. Obrałam sobie za cel przeczytanie 50 książek w rok. Jeśli jesteście ciekawe czy sprostałam, to zapraszam…