Zawsze byłam ciekawa tego, od kiedy dziecko zaczyna zapamiętywać. Kiedy jest ten moment, w którym wspomnienia zostają w jego małej główce? Wspomnienia i detale, które zapamięta do końca życia. Pamiętacie czasy zerówki? Ja pamiętam jak przez mgłę. W ogóle ciekawa jestem, jakie jest Wasze pierwsze wspomnienie z dzieciństwa. Jesteście w stanie określić, ile lat mogliście mieć? Ja pamiętam jak byłam z mamą na feriach u cioci w Bukowinie i wtedy moim życiem zawładnęły kolorowanki. Akurat pech chciał, że skończyły mi się. Mama zaoferowała, że skoczy szybko do sklepu i dokupi mi kilka nowych. Do sklepu musiała iść na nogach, a ja musiałam zostać sama w pokoju. Strasznie przeżyłam to, jak długo nie wracała. Miałam wtedy, tak licząc na oko 4-5 lat. Wydaje mi się, że to jest jedno z moich pierwszych wspomnień. Kolejne wiązały się z pojawieniem mojej młodszej siostry, kiedy miałam już 5 lat.
No dobrze podzieliłam się z Wami moim pierwszym wspomnieniem, a teraz zastanówmy się, co tak naprawdę zapamiętujemy z dziecięcych lat. Pomyślcie o tym, co będą pamiętać Wasze dzieci jak dorosną. Nadejdzie czas, kiedy cała rodzina zbierze się przy stole, czy to będzie wigilia, czy inna ważna uroczystość i wtedy się o nich dowiecie. A kiedy zadbać o to, aby Wasze dziecko miało szczęśliwe dzieciństwo i wspomnienia? Już teraz!
Poniżej znajdziecie kilka rzeczy, które według mnie są w stanie wryć się w pamięć dziecka na zawsze.
Bajki i piosenki
Każde dziecko pamięta bajki i piosenki opowiadane i śpiewane do snu. Czy były opowiadane, czy raczej czytane? Jak mama śpiewała? A może tata? Jej głos. Śpiewacie swoim dzieciom? A pamiętacie, co Wasi rodzice opowiadali i śpiewali? Czy w ogóle to robili?
Słuchanie co mają do powiedzenia
Słuchasz, co Twoje dziecko ma do powiedzenia? Może zbywasz je i każesz oglądnąć bajkę? Ono to zapamięta. Nie jestem ideałem i pisząc te punkty, bardzo często zżera mnie sumienie, ale czuję, że mam jeszcze czas, żeby to naprawić i zmienić swoje zachowanie. Mamy szkolniaków będą wiedzieć, co mam na myśli. Czasami opowieści o Minecrafcie i o innych grach nie są moim ulubionym tematem do rozmów. Staram się, jak mogę.
Przytulanie
To zdecydowanie zapada w pamięć i nie ma o czym mówić. Kto w dzieciństwie najczęściej Cię przytulał? Pamiętasz?
Mówienie „Kocham Cię”
Ciężki owoc do zgryzienia, szczególnie jeśli masz rodziców „starej daty”. Przeświadczenie, że takich słów nie powinno się zbyt często wypowiadać, bo zepsują dziecko. U mnie bardzo rzadko słyszałam słowa „kocham Cię„, skierowane bezpośrednio do mnie. Od pewnych osób nigdy w życiu tego nie usłyszałam. Teraz przedkłada się to na moje zachowanie i na moją blokadę. Staram się mówić mojemu synowi, że go kocham. Najczęściej przed snem. Ty też o tym nie zapominaj, bo o takich rzeczach się pamięta do końca życia.
Rodzinne tradycje: „W mojej rodzinie…”
Na pewno pamiętasz rodzinne tradycje związane ze świętami. Czy to z Bożym Narodzeniem, czy Wielkanocą. Może są też jakieś specjalne tradycje związane z obchodzeniem urodzin czy innych okazji. Poznając mojego przyszłego męża, opowiadałam mu o tradycjach rodzinnych, zaczynając od tych słów: „W mojej rodzinie zawsze… jedliśmy karpia na wigilii a u Ciebie?”. Czy Wasze dzieci będą miały co opowiadać? Warto podtrzymywać i tworzyć od nowa rodzinne tradycje, które wspólnie będziecie celebrować.
Jak się mówi o innych ludziach
To bardzo ważny punkt. Jak się mówi o innych ludziach w Waszej rodzinie. Czy jest miejsce na obgadywanie, prześmiewcze i negatywne opinie? Czy jest miejsce na tolerancję, zrozumienie dla drugiego człowieka? Pamiętaj, że podejście do innych ludzi również wynosi się z domu. Całe szczęście poszłam inną drogą. Drogą tolerancji i podejścia, że wszyscy ludzie są dobrzy i zasługują na mój szacunek.
Prezenty i pochwały
Pamiętasz, kto najczęściej Cię chwalił? Pamiętasz czy rodzina doceniała Twoje starania? Mnie jakoś ciężko sobie to przypomnieć. Pamiętam za to pochwałę Pana od angielskiego w podstawówce i swoją pierwszą ocenę celującą w życiu. Byłam w piątej klasie podstawówki. Taki smark a pamiętam słowo w słowo, co zostało powiedziane. Chwalcie swoje dzieci, bądźcie z nich dumni. Obdarowujcie ich prezentami. Jeśli nie teraz to kiedy?
Zabawa i spędzanie wolnego czasu razem
Dziecko zapamięta to, czy bawił się z mamą, czy dużo spędzał z nią czasu. Jak to wyglądało? Czy było zabawnie? Jak długo i ile razy to się zdarzało? Ja wiem, że zabawa samochodami może nie do końca pasować niektórym mamom. Wiem, bo mi tez nie do końca pasowała. Przełamałam się i bawiłam w te samochody, a przy okazji odkryliśmy z Antkiem wspólną pasję, którą jest kolorowanie. Spędzajcie wspólnie czas, bawcie się razem, spacerujcie, rozmawiajcie o duperelach. Sprawcie, aby dziecko bez zająknięcia i bez zastanowienia mogło powiedzieć: „Moi rodzicie, zawsze mają dla mnie czas”. Doceniajcie niezwykłe momenty, które dzieją się codziennie.
Okazuj miłość
Samo mówienie kocham Cię, może nie wystarczyć. Okazuj miłość, nawet, wtedy kiedy jesteś wściekła na swoje brykające dziecko, które rozwali za chwilę cały dom. Uśmiechaj się, staraj zrozumieć jego problemy, choćby wydawały się najbłahszymi na świecie, to dla niego są super ważne. Nie zapominaj o tym.
Urodziny
Jak wyglądały urodziny, gdy byłeś małym szczylem? Był tort? Były świeczki? Zaproszeni koledzy i koleżanki? Wszyscy pamiętają swoje urodziny, czy były hucznie obchodzone i czy w ogóle rodzice zadali sobie trud upieczenia/zamówienia tortu? Czy pamiętali? W naszej rodzinie nie obchodzi się imienin. Stawiamy właśnie na urodziny, bo wtedy jest co świętować, jest co wspominać i data urodzin jest ważna. Warto o tym pamiętać, organizować przyjęcia urodzinowe, oczywiście w miarę możliwości. Ułożyć dzień w taki sposób, aby Twoje dziecko czuło się w tym dniu najważniejsze.
Wspólne gotowanie
Ten punkt powinien zostać podpięty, do spędzania razem czasu, jednak specjalnie odłożyłam go osobno. Wspólne gotowanie to dla dziecka ważny moment, wtedy właśnie odczuwa, że rodzic mu ufa, podając do ręki nożyk do krojenia warzyw czy do wyrabiania ciasta na ciasteczka a później chwali wypieki przed wszystkimi. Jest duma i jest nauka samodzielności.
Przepraszam
Kolejne ważne słowo, które się pamięta. Jeśli sądzisz, że jako rodzic nie powinieneś przepraszać swojego dziecka, to się grubo mylisz. Zdarza się, że krzykniesz coś w złości, powiesz coś niemiłego. Kiedy czujesz się głupio i kiedy czujesz, że przesadziłeś, wtedy warto przeprosić. Nie ważne czy jest to Twoje dziecko, czy ktoś inny. Dziecko tym bardziej uczy się, że rodzice nie są nieomylni i też rozumieją swoje błędy, umieją się do nich przyznawać i wcale nie jest im głupio przepraszać.
Ocena wyglądu i zainteresowań
Kolejna rzecz, do zapamiętania na wieku wieków. Tutaj najbardziej cierpią dziewczynki, ale nie tylko. Ocena wyglądu dziecka nie jest najlepszym pomysłem. Dla szkolniaków wygląd jest bardzo ważny. Dla Antka aktualnie liczy się wszystko, co firmowe, zwraca uwagę na kolegów ze szkoły i chce mieć dokładnie to samo co oni. Staram się jak mogę, żeby sam pomyślał o tym, jak chce się ubrać, ale czasami jest to nie do przeskoczenia i kończy się awanturą. Ocena wyglądu dziecka nie leży w obowiązkach rodziców. Warto zwrócić uwagę, lekko zasugerować, podpowiedzieć, ale nie zjeżdżać z góry na dół i wysuwać pewne epitety, które zostaną w głowie dziecka na długo. Jako dziewczynka nasłuchałam się wielu takich epitetów, o których moja mama pewnie już dawno zapomniała a ja nie. I tutaj tkwi sęk. Nie oceniajcie, wspierajcie i proponujcie w delikatny sposób. Akceptacja jest najlepszym wyborem.
Uśmiech
Uśmiechaj się! Od razu to widać po pierwszych portretach w przedszkolu na Dzień Matki czyj portret mamy jest uśmiechnięty i kolorowy a czyj szarobury i smutny lub z neutralnym wyrazem twarzy. Pozostań w pamięci swojego dziecka jako uśmiechnięta mama jako uśmiechnięty tata. Chociaż nie zawsze jest kolorowo, to staraj się uśmiechać, puszczać oczko na dzień dobry. To poprawi humor każdemu domownikowi.
Na sam koniec mam dla Was przesłanie, które bardzo dużo dało mi do myślenia:
„Sometimes you will never know the value of a moment until it becomes a memory.”
Poniżej możecie pobrać grafikę z tym przesłaniem.
No i oczywiście jestem ciekawa, Waszych pierwszych wspomnień. Piszcie w komentarzach.