Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak z pewnej opresji uratował nas UBER. Wiecie co to jest Uber? Uber to taka prawie taksówka z tą różnicą, że zamawiasz ją poprzez aplikację i jedziesz z osobą prywatna nieoznakowanym samochodem. W Polsce działa UberPop, który poprzez aplikacje łączy klienta z prywatnymi kierowcami, którzy wcześniej musieli zarejestrować się w biurze Uber. W skrócie to takie BlaBlaCar, ale z jazdą po mieście ;) Więcej o moich wrażeniach i o tym, jak skorzystać z darmowego przejazdu przeczytacie poniżej.
Wróćmy do mojej historii. W niedzielę wieczorem wybraliśmy się wraz z mym mężem do mojej siostry do Krakowa na posiadówę. Piwko, przekąchy i taka zwykła paplanina. Siedzieliśmy sobie na balkoniku i całkiem nieźle nam się rozmawiało. Nagle wybiła północ i stwierdziliśmy, że może byśmy coś zjedli. Lodówka pusta a my mieliśmy ochotę na stripsy z KFC i rozpoczęliśmy wyszukiwanie, gdzie w Krakowie jest KFC 24/7, które dodatkowo dowozi jedzenie. Zanim się ogarnęliśmy, to było już po pierwszej, więc nic w tej kwestii nie wskóraliśmy. Tak nawisem mówiąc to KFC powinno uczyć się od Mc’donaldsa, jeśli chodzi o oznaczenia restauracji, które są w danym momencie otwarte. Ułatwiłoby to życie wielu głodnym ludziom po północy ;)
Głodni nie dawaliśmy za wygraną i próbowaliśmy wyszukać inne knajpki, które o 2 w nocy przywiozą nam coś do żarełka. Znaleźliśmy kilka pizzerii, kebabowni i oczywiście Maca. Nagle w naszych głowach zaświtała myśl, że może zrobilibyśmy sobie domowe burgery z frytami. No ale pasuje podjechać po zakupy. Tu na myśl przychodzi nam Tesco 24/7 i Uber, o którym dzień wcześniej wspominała mi Agata.
Postanowiliśmy pojechać wszyscy i wszyscy pierwszy raz. Jako że miałam do wykorzystania kodzik na darmowy przejazd to nie było problemu. Zasiedliśmy do aplikacji i zaczęliśmy wyszukiwać samochody, które krążyły koło naszego adresu. Kiedy któryś pojawił się w naszym zasięgu, to od razu go zamówiliśmy. Wystarczy jeden klik i już aplikacja zczytuje Twoja lokalizację więc nie musisz znać adresu (najgorzej, jeśli stoisz na przystanku i dzwonisz po taksówkę- kto jeździ, ten wie).
Podjarani jak nie wiem co, ruszyliśmy do samochodu naszego prywatnego kierowcy, który najszybszą możliwą drogą podrzucił nas pod Tesco. Karol, bo tak miał na imię kierowca, sprawnie dowiózł nas na miejsce, samochód czysty, zadbany, należący raczej do tych nowszych. Zrobiliśmy te nasze zakupy o 3 w nocy (byliśmy chyba jedynymi klientami w całym sklepie) i musieliśmy jakoś wrócić do mieszkania, a więc ponownie zamówiłam Ubera. Podjeżdża uśmiechnięty Karol i zawozi nas bez żadnego problemu na miejsce :)
Tak właśnie kierowca Karol i Uber uratowali nas w tej jakże trudnej sytuacji, kiedy dopadło nas gastro o 3 nad ranem! ;)
Szperając po necie, znalazłam raczej negatywne opinie o tej firmie, najczęściej pojawiały się teksty mówiące o tym, że taksówkarze nie są zadowoleni i wymyślający różne dziwne historyjki związane z przejazdami Uberem. A to, że nie wiesz, z kim jedziesz, a to, że nie wiesz, ile zapłacisz, a największym problemem było to, że aby się zarejestrować, trzeba posiadać kartę kredytową. Nic bardziej mylnego, jakby powiedział Radek Kotarski. W drugiej części rozwieje wszystkie Wasze wątpliwości i pokażę jak krok po kroku zarejestrować się w aplikacji tak, aby wszystko działało w należytym porządku.
REJESTRACJA
Pierwszym krokiem jest pobranie aplikacji Uber. Dostępna jest pod tymi linkaim: APP STORE, GOOGLE PLAY, WINDOWS PHONE STORE. Rejestracji można również dokonać na stronie głównej TUTAJ.
Pojawia się taki ekranik, gdzie musicie podać podstawowe informacje o swojej osobie takie jak: imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail. W dalszej części podajesz dane swojej karty płatniczej. Numer karty oraz trzy lub czterocyfrowy kod CVV, który znajduje się na odwrocie karty. I teraz niespodzianka! Nie musi to być karta kredytowa, jak twierdzą niektórzy. Może to być zwykła karta płatnicza, jaką posiadacie do swojego konta. Aby móc z niej skorzystać w aplikacji należy mieć odblokowaną opcję transakcji internetowych.
Jest również miejsce na kod promocyjny. Po wpisaniu kodu otrzymasz 25 zł na pierwszy przejazd z Uberem. Wpisz: ubermadziof.
Swoje konto mam w mBanku i posiadam zwykłą kartę do konta. Transakcje internetowe można odblokować w taki sposób: Wchodzisz w: Moje Finanse -> Karty -> Najeżdżasz na kartę i powinien wyświetlić się guziczek „Limity„ kliknij i powinna pokazać się tabelka, która wygląda jak ta poniżej. Zmieniasz limit transakcji internetowych, zatwierdzasz kodem sms i gotowe. Jeśli masz konto w innym banku, to będzie to wyglądało podobnie. Wiem, że były małe problemy z osobami, które miały konto w PKO, ale warto wcześniej skontaktować się ze swoim bankiem i opisać swój problem. Na pewno pomogą :)
EDIT: Jeśli posiadasz konto w Alior Banku to nie musisz niczego ustawiać. Dodajesz kartę i wszystko działa automatycznie.
Jesteś zarejestrowany! Yupiii! Co dalej? Jak zamawiać przejazd? Przejdźmy dalej.
JAK ZAMÓWIĆ PRZEJAZD?
Uber obecnie działa w trzech polskich miastach: w Warszawie, w Krakowie oraz w Trójmieście. Jeśli wybieracie się na wakacje za granicę, to warto sprawdzić, czy działają w okolicach.
Włączając aplikacje automatycznie pobierze ona Twoje położenie dzięki GPS, pokazując ile „Uberków„ kręci się w Twojej lokalizacji. Przed zamówieniem samochodu od razu wiesz, jaki będzie czas oczekiwania. W tym wypadku jest to 5 minut.
Przed zamówieniem przejazdu możesz go wycenić tak, aby sprawdzić, czy dany przejazd nie wyjdzie więcej niż masz na karcie ;) Do samochodu wejdą maksymalnie 4 osoby. Klikasz w „Uzyskaj wycenę przejazdu„ iii…
Wpisujesz, gdzie chcesz dojechać. Nie wpisałam jakiegoś konkretnego adresu, tylko samą ulicę. A więc przejazd z ulicy Fabrycznej 15 w Krakowie do ulicy Pawiej zajmie nam 9 minut i zapłacimy za niego od 13 do 16 zł. Wydaje mi się, że nie jest to zbytnio wygórowana cena, biorąc pod uwagę ceny taksówek. W jaki sposób wyceniana jest trasa? To proste: 5 zł za otwarcie drzwi + 1,40 zł za każdy kilometr + 0,25 zł za każdą minutę. Niezależnie od tego, czy się stoi, czy się jedzie, to licznik bije. Kierowcy oddają firmie 20% wartości każdego przejazdu.
Porównując te ceny do cen taksówek, gdzie za kilometr przyjdzie nam zapłacić średnio 3 zł a za otwarcie drzwi 8, to możemy liczyć na znaczne oszczędności.
Po wpisaniu adresu docelowego i przeliczeniu kosztów dojazdu możemy spokojnie zamawiać samochód. Po zamówieniu wyświetli nam się niebieska nitka, po której możemy obserwować samochód zbliżający się do naszej lokalizacji. Dzięki temu wiemy, dokładnie w którym momencie się pojawi. Po zamówieniu samochodu mamy otrzymujemy również informacje, jaki samochód podjedzie oraz imię i zdjęcie naszego kierowcy. Bez żadnych haseł i wypatrywania naszej taksówy.
Wsiadamy do samochodu i więcej już nic nie trzeba robić. Kierowca jedzie na nawigacji poprzez aplikację Uber. Po dowiezieniu nas na miejsce wyłącza trasę jednym slidem palca a my otrzymujemy podsumowanie przejazdu wraz z płatnością, która zostanie pobrana z naszego konta i żegnamy się. Na sam koniec aplikacja prosi nas o ocenę przejazdu w postaci oznaczenia gwiazdek.
Bezgotówkowo, miło wygodnie! Czyli wszystko, co lubię najbardziej. Powiem Wam, że jestem oczarowana tym jak łatwo i bezproblemowo można zamówić przejazd dzięki aplikacji Uber. Dzień wcześniej korzystałam ze zwykłej taksówki i tak jak wspominałam wcześniej, miałam problem z podaniem dokładnego adresu, jeśli stoję na przystanku. Pan dyspozytor potrzebuje dokładną ulicę oraz numer. Jaki numer ma przystanek? Jakoś się udało, ale zabuliłam za dojazd dwa razy więcej kasy, co mi się zdecydowanie nie podoba.
Pomyślałam również o przyjezdnych, turystach zagranicznych. Jak oni zamawiają taksówki w Polsce? Skąd mają znać adres? Z Uberem nie ma takiego problemu, bo aplikacja odczytuje Twoją lokalizacje, a to jest jeden z jej największych plusów.
Co więcej, zawsze wiesz jaki samochód podjedzie, więc w miejscu gdzie kilka osób czeka na swojego przewoźnika, nie musisz podchodzić i pytać każdego kierowcy czy to po Ciebie, czy nie. Weźmy też pod uwagę, że w firmach taksówkarskich nie do końca dbają o to, jakimi samochodami jeżdżą ich kierowcy. Raz Ci się trafi Mercedes, a raz Daewoo o wątpliwym komforcie jazdy.
Słowem podsumowania powiem, że jak najbardziej polecam tego przewoźnika. Przypominam, że jeśli macie ochotę na darmowy pierwszy przejazd, (kwota do wykorzystania 15 zł) to podczas rejestracji wpiszcie kod promocyjny: ubermadziof
Wtedy i Ty i ja dostaniemy 15 zł do wykorzystania na jeden przejazd z kierowcą Uber.